poczytajmimamo
Temat: Podziwiam Wasza sile i determinacje!
...historii z tego forum zamurowalo mi dech w piersiach.. prawdziwe tragedie, sytuacje bez wyjscia, prawdziwe powody do "prawa bycia w depresji". I Wy to przetrwaliscie!! Brawo!!
Ja po moim doswiadczeniu wiem, ze juz by mnie nie bylo wrod zywych (gdybym miala przechodzic przez to co Wy). Zycie nie zahartowalo mnie do tego stopnia aby wstac, otrzepac sie z blota i isc dalej..
Poza watku ojca-alkoholika w moim zyciu nie przezywalam innych traum... byl okres kiedy alkoholizm w mojej rodzinie wydawal mi sie apogeum nieszczescia i wstydzilam sie tego strasznie... ale pozniej zdalam sobie sprawe ze i tak juz wszyscy wszystko wiedza, sasiedzi, przyjaciele...a poza tym kilka lat temu wyprowadzilam sie z domu, najpierw na studia, pozniej za granice... czego oczy nie widza tego sercu nie zal...
Mam wspaniala mame .. Moja mama przezywala depresje wiele razy, i jest chodzaca encyklopedia srodkow farmakologicznych,,ale...
Źródło: depresja.ws/index.php?showtopic=1134
Temat: Witam wszystkich forumowiczów
Witajcie.Wiecie co,coraz częściej mam dosyć tego życia!!Najbardziej wk***ia mnie
alkoholizm w mojej rodzinie.Mój ojciec lubi sobie wypić i wtedy pokazuje brak szacunku dla mojej mamy i młodszej siostry.Strasznie mnie to denerwuje.Ciągnie się to już dłuższy czas.Do czego zmierzam...Chodzi o to,że przez problemy stałem się bardzo nerwowy i złapałem chyba coś w rodzaju depresji.Rozważam pójście do psychologa,ale boję się troszeczkę,bo jeszcze nigdy nie byłem.Mam nadzieję,że mnie wysłuchacie,bo tylko tu...
Źródło: lith.nerwica.com/viewtopic.php?t=5596
Temat: DDA i współuzależnienie...
Wiesz Anesso Dla mnie to jest temat trudny do zrozumienia bo ja z DDA nie ma nic wspólnego. Ojciec owszem, widziałam go pijanego, zarzyganego ale było to sporadyczne.
Alkoholizm w mojej rodzinie w grę nie wchodził. Moje współuzależnienie następstwem, którego było uzależnienie jest tylko na własne życzenie. Podatność na wpływy towarzyskie, wspólne picie, potem współuzależnienie podczas, którego myślę, że powoli się uzależniałam. Zastanawiam się jednak też nad tym, że tak jak pisałaś, byłaś ze swoim ojcem związana emocjonalnie, przynajmniej w okresie kiedy nie pił i.....tak...
Źródło: niepijemy.pl/forum/viewtopic.php?t=647
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plartnat.opx.pl