poczytajmimamo
Temat: Kłopoty Baldurana
Kiedy późnym popołudniem wróciłeś do świątyni zauważyłeś jakąś zmianę... Raczej na gorsze... Z początku nie widziałeś o co chodzi, ale pierwszy młodszy kapłan jakiego spotkałeś, oznajmił Ci, że dzisiaj koło południa znaeziono jednego z braci zamordowano w jednej z ciemnych uliczek Lisiej Nory - dzielnicy ubóstwa. Brat Aloris niósł pocieszenie i światło do tej najbardziej potrzebującej dzielnicy, a spotkał go tragiczny koniec. Po tych słowach małody adept wybuch płaczem, przeprosił Cię za to zachowanie i zaczął oddalać się w stronę swojej celi.
Teraz już wiesz, czemu świątynia była taka cicha i spokojna. Ciekawi Cię tylko kto mógł się dopuścić tak bestialskiego czynu na jednym z kapłanów Ilmatera. Oczywiście wpierw do głowy przychodzi...
Źródło: sesjarpg.fora.pl/a/a,17.html
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plartnat.opx.pl