poczytajmimamo
Temat: ###Marzec 2005###
Efcia spróbować nie zaszkodzi. Ja byłam w szoku bo mi Kacper wogóle nie daje się dotknąć, a u fryzjera na początku przez 5 min siedział na fotelu i nawet nie pisnoł. Potem było gożej ale wzioł się za pendzel, wziełam go na kolana i tak daleśny obciąc się po bokach, a z tyłu to tata trzymał go na rękach, a fryzjerka latała do okoła. No i przez jakąś minute zajeliśmy go pokazując jak działa suszarka. Bardzo cierpliwa była ta fryzjerka.
Źródło: mamaonli.s16.o12.pl/forummol/viewtopic.php?t=53
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plartnat.opx.pl